More

    Oto, co naprawdę oznacza opieka afirmująca płeć i dlaczego przynosi ona korzyści nam wszystkim

    -

    Usługi afirmacji płci znacznie ewoluowały w ciągu ostatnich 50 lat, ale przed nami jeszcze długa droga.Źródło zdjęcia: morefit.eu Creative

    Od „genderqueer” do „opieki afirmującej płeć” najnowsza terminologia w społeczności LGBTQ+ robi znacznie więcej niż tylko naklejenie nowej etykiety na stary pomysł. Słowa, których teraz używamy, aby zidentyfikować pacjentów i ich potrzeby w zakresie opieki zdrowotnej, pokazują, że cele świadczeniodawców coraz bardziej pokrywają się z potrzebami osób transpłciowych i niezgodnych z płcią.

    Wideo dnia

    Najlepsza część? Opieka mająca na celu afirmację płci pomaga nie tylko małej części populacji; to sprawia, że ​​opieka zdrowotna jest lepsza dla wszystkich.

    Reklama

    Co to jest opieka afirmująca płeć?

    Opieka potwierdzająca płeć opisuje szereg usług zdrowotnych, które łagodzą cierpienie związane z dysforią płciową, określone w najnowszym wydaniu Podręcznika diagnostycznego i statystycznego zaburzeń psychicznych​ (DSM-5) jako istotne klinicznie stres lub upośledzenie związane z silnym pragnieniem bycia innej płci.

    Ale opieka potwierdzająca płeć to coś więcej niż hormony i operacje. „W istocie chodzi o to, aby zobaczyć całą osobę, afirmując ją dokładnie taką, jaka jest”, mówi J. Aleah Nesteby, pielęgniarka, były dyrektor usług LGBTQ w szpitalu Cooley-Dickinson oraz klinicysta i edukator w Transhealth Northampton. ue.

    Reklama

    Opieka mająca na celu afirmację płci to nie tylko nowy sposób powiedzenia „zmiana płci”. I to jest ważne, ponieważ sposób nazywania i opisywania tożsamości i doświadczeń osób trans i niezgodnych z płcią odzwierciedla nasze szersze wartości kulturowe, takie jak różnorodność, równość dostępu i przyzwolenia.

    Podczas gdy języki takie jak „zmiana płci” lub „operacja potwierdzenia płci” były kiedyś akceptowane, dziś uznaje się, że przypisanie płci po urodzeniu jest w najlepszym razie nienaukowe przypuszczenie i że tylko osoba może potwierdzić swoją płeć. Nie wiemy wszystkiego, co trzeba wiedzieć o płci, ale wiemy, że jest to oczywiste we wczesnym dzieciństwie i żadna ilość terapii ani warunkowania nie może zmienić wrodzonego poczucia płci osoby, zgodnie z przełomowym artykułem w numerze z marca 2006 roku ​OAH Magazine of History.

    Reklama

    Opieka mająca na celu afirmację płci pozwala pacjentowi na zmianę cech płciowych, sprowadzając jego umysły i ciała do większej równowagi, przy jednoczesnym otrzymywaniu przez całe życie kompetentnej opieki od świadczeniodawców, którzy zdają sobie sprawę, że wyzwania dla osób transpłciowych i niezgodnych z płcią lub niebinarnych (TGNC ) twarz są nie tylko medyczne, ale także społeczne. Ten rodzaj opieki wykracza daleko poza leczenie dysforii, aby uwzględnić fizyczne różnice ciał pooperacyjnych i stres związany z życiem z transfobią.

    Ponad 50 lat po otwarciu pierwszej kliniki gender (czyli ośrodka, który świadczy usługi związane z transformacją), opieka afirmująca płeć nie jest już eksperymentalna. W czerwcowym wydaniu ​The Journal of Sex and Marital Therapy​ z czerwca 2017 r. opisano, że jest to najlepsze i najskuteczniejsze leczenie dysforii płci.

    Reklama

    Autorzy artykułu z marca i kwietnia 2021 r. w The International Brazilian Journal of Urology zgadzają się, dodając, że opieka mająca na celu afirmację płci cieszy się bardzo wysokim wskaźnikiem zadowolenia pacjentów. Według najnowszych standardów opieki (SoC) Światowego Stowarzyszenia Zawodowego na rzecz Zdrowia Transpłciowych (WPATH), opublikowanych w 2012 r., wskaźniki zadowolenia wahają się od 87 do 97 procent, a żale są rzadkie, przekraczając tylko 1,5 procent.

    Kto potrzebuje opieki afirmującej płeć?

    Jak wspomnieliśmy, opieka mająca na celu afirmację płci bezpośrednio przynosi korzyści osobom z dysforią płciową. Według wspomnianego wyżej artykułu The International Brazilian Journal of Urology u około 44 milionów ludzi na całym świecie zdiagnozowano dysforię płciową. Jednak szacunki takie jak te prawdopodobnie zaniżają prawdziwe liczby, według WPATH.

    W poprzednich wydaniach DSM​ pragnienie bycia inną płcią było opisywane jako choroba, którą lekarze mieli leczyć; ale dzisiaj traktujemy różnorodność tożsamości płciowych jako zdrową i normalną. Mimo to dysforia płciowa może powodować stres lub upośledzenie, a osoba z tą chorobą może chcieć zmienić pierwotne i/lub drugorzędowe cechy płciowe swojego ciała za pomocą hormonów, operacji i innych procedur.

    Według ​American Journal of Public Health​ ze stycznia 2017 r. w Stanach Zjednoczonych żyje około miliona osób TGNC, a liczba ta ma nadal rosnąć. chce lub potrzebuje usług potwierdzających płeć.

    Dzieje się tak, ponieważ diagnoza dysforii płciowej jest całkowicie oddzielona od tożsamości płciowej lub orientacji seksualnej danej osoby. Na przykład osoby transpłciowe mają tożsamość płciową lub ekspresję różniącą się od płci, którą przypisano im po urodzeniu. Ale to nie oznacza automatycznie, że chcą zmienić swoje cechy płciowe lub że ta różnica powoduje stres lub upośledzenie naznaczone dysforią płciową.

    Podobnie ludzie, którzy przez cały czas nie czują się ściśle mężczyzną lub kobietą, mogą identyfikować się jako niebinarni, niezgodny z płcią, genderqueer lub z inną etykietą, aby opisać swoją płeć. Osoby niebinarne (zwane również „enby” lub „enbies”) to szybko rosnąca grupa demograficzna, stanowiąca około 35 procent społeczności trans, według wydania Translational Andrology and Urology​ z czerwca 2019 r. . Podobnie jak mężczyźni i kobiety, enbie mogą być hetero, gejami, biseksualni, bezpłciowi lub identyfikować się z inną orientacją seksualną. I podobnie jak inne osoby transpłciowe, enbie mogą szukać opieki w zakresie afirmacji płci, ale mogą nie.

    Jednak dla osób, które chcą usług afirmacji płci, takie podejście do leczenia dysforii płci jest niezwykle skuteczne i od ponad 30 lat stanowi standard opieki.

    Przeczytaj także  15 wskazówek, jak porozmawiać ze starzejącą się ukochaną osobą o swojej roli jako opiekuna

    Opieka afirmująca płeć to opieka skoncentrowana na pacjencie

    Pierwsze kliniki płci w USA przyjmowały tylko pacjentów, którzy ukończyli przemianę społeczną, prawną i medyczną, która zaowocowała idealną binarnością: heteroseksualny mężczyzna lub kobieta, którzy „przeszli” jako tacy w społeczeństwie i którzy nie zachowali zdolności reprodukcyjnych związanych z przypisaną płcią do nich przy urodzeniu.

    Zachowanie zdolności reprodukcyjnych jest kwestią praw człowieka. W przeszłości w niektórych rejonach kraju oraz w niektórych klinikach i gabinetach prywatnych obowiązywały zasady, które wymagały sterylizacji osób transpłciowych przed wydaniem im poprawionego dokumentu potwierdzającego płeć lub dostępu do opieki potwierdzającej płeć. Polityki te są obecnie uznawane za poważne naruszenie praw człowieka.

    Jednak w niektórych stanach wciąż istnieją przeszkody w uzyskaniu sprostowanych dokumentów prawnych, a niektórzy lekarze nadal nalegają na sterylizację przed wykonaniem operacji rekonstrukcyjnej narządów płciowych. Jednak pacjenci wycofują się i znajdują chirurgów, którzy będą z nimi współpracować, aby osiągnąć wyniki, które leczą objawy bez poświęcania płodności.

    James, który po raz pierwszy szukał opieki w zakresie afirmacji płci w 2001 roku, chciał, aby jego opcje były otwarte. (Kilka osób, z którymi rozmawiał portal morefit.eu do tej historii, poprosiło o identyfikację po imieniu wyłącznie ze względu na ochronę prywatności.) Teraz w związku małżeńskim, on i jego żona stosują zapłodnienie in vitro (IVF), aby powiększyć swoją rodzinę. W tym procesie komórka jajowa Jamesa jest pobierana i zapładniana przy użyciu nasienia dawcy; powstała zygota zostaje wszczepiona w macicę jego żony. James przeszedł już jedną udaną rundę odzyskiwania jaj. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, jego żona zajdzie w normalną, zdrową ciążę, a oboje rodzice będą mieli biologiczną więź z dzieckiem.

    Technologia IVF jest dostępna od ponad 40 lat; innowacją jest nadanie wysokiego priorytetu pożądanym przez Jamesa rezultatom leczenia z afirmacją płci. Zgodnie z modelem opieki, w której szkolono większość lekarzy, eksperci medyczni ocenialiby Jamesa, diagnozowali go i decydowali, jak go leczyć, a wszystko to bez pytania go, czego chce.

    Z drugiej strony w modelu świadomej zgody — który jest podstawą opieki z afirmacją płci — komunikacja między pacjentem a lekarzem ma na celu umożliwienie pacjentowi dokonywania świadomych wyborów dotyczących ich opieki. To podejście nie jest przeznaczone tylko dla pacjentów z TGNC: świadoma zgoda zwiększa satysfakcję pacjentów na całym świecie. „Z biegiem czasu większość świata przepisywania leków dogoniła model świadomej zgody, a teraz jest on postrzegany jako standard opieki” – mówi Nesteby.

    „Piętnaście lat temu, kiedy rozpocząłem praktykę, poprzeczka była tak niska dla dostawców, jeśli chodzi o to, kto był uważany za dobrego i kompetentnego w trans”, mówi Nesteby. „Teraz oczekiwania się zmieniły. Pacjenci, zwłaszcza młodsi, oczekują, że świadczeniodawcy porozmawiają z nimi o ich opcjach, w tym o tym, co wykracza poza typowe standardy opieki”.

    Doświadczenie Joshuy Tenpenny’ego z opieką afirmującą płeć ilustruje ten punkt. Tenpenny jest masażystą, który żyje jako mężczyzna i identyfikuje się jako niebinarny. Kiedy lata temu szukał operacji narządów płciowych, chciał uzyskać wynik niebinarny — ani mężczyzna, ani kobieta — więc szukał chirurga otwartego na eksperymentalne podejście, mówi morefit.eu.

    Początkowa procedura nie była w pełni udana, a chirurg niechętnie wykonywał rewizję, ale Tenpenny mówi, że może spróbować ponownie w przyszłości u innego dostawcy, aby osiągnąć przewidywane wyniki. Wszystkie procedury wiążą się z ryzykiem powikłań i niepowodzenia, a pomimo wyniku Tenpenny stwierdził, że nieograniczanie się do małego menu opcji chirurgii dolnej było wzmacniającym doświadczeniem.

    Historia opieki potwierdzającej płeć w USA

    Pojęcie opieki z afirmacją płci po raz pierwszy dotarło do większości Amerykanów w 1952 roku, kiedy to przejście Christine Jorgensen z mężczyzny na kobietę trafiło na pierwsze strony gazet. Pierwsza klinika gender w USA została otwarta w 1966 roku w Johns Hopkins. Wspierane przez najbardziej wpływowych profesjonalistów w opiece nad osobami transpłciowymi, Międzynarodowe Stowarzyszenie Dysforii Płci im. Harry’ego Benjamina — dziś Światowe Stowarzyszenie Zawodowe na rzecz Zdrowia Transpłciowego (WPATH) — stało się nosicielem standardów na początku lat 80. XX wieku.

    Jednak w latach 80. i wczesnych 90. poszukiwanie opieki potwierdzającej płeć nadal było doświadczeniem izolującym, z okrutnymi barierami, takimi jak „test w prawdziwym życiu”, w którym osoby z dysforią płciową miały dostęp do hormonów i operacji dopiero po szóstej miesięcy, rok lub dłużej z powodzeniem żyjąc z płcią docelową. Dla osób trans, które nie zdały egzaminu, niebezpieczeństwa wynikające z testu realnego życia obejmowały nękanie, bezrobocie i bezdomność, a nawet przemoc i śmierć.

    Dzisiaj osoby transpłciowe przepisują standardy dla własnej opieki. Standardy opieki WPATH, które zostały szeroko przyjęte na całym świecie, są już w siódmej edycji. Wśród autorów najnowszej wersji i obecnego zarządu WPATH są osoby trans: osoby posiadające tożsamość TGNC oraz kompetencje kulturowe i doświadczenie w opiece medycznej nad osobami TGNC. Co ważniejsze, interesariusze opieki z afirmacją płci — osoby z TGNC, ich rodziny i ich opiekunowie — zmieniają opiekę zdrowotną na lepsze, ułatwiając dostęp i korzystanie ze świadomej zgody w celu dostosowania leczenia do indywidualnych potrzeb pacjenta.

    Te zmiany pozwalają ludziom takim jak Ian, który identyfikuje się jako niebinarny, na otrzymanie opieki, jakiej chcą. „Kiedy w 2013 roku po raz pierwszy dowiedziałem się, że Standardy opieki zostały zaktualizowane i uwzględniają osoby niebinarne, umówiłem się na wizytę w Fenway Health w Bostonie w nadziei na rozpoczęcie HRT [hormonalnej terapii zastępczej]” – wspomina Ian. „Wiedziałem, że jestem genderqueer i chciałem przejść na T od 2001 roku, ale nie miałem ochoty kłamać na temat mojej tożsamości, udając trans binarny, aby ją uzyskać”.

    Przeczytaj także  Różnice między chelatami magnezu a cytrynianem magnezu

    Mimo to wcześniejsze wersje SoC nadal wpływają na prawo, praktyki ubezpieczeń zdrowotnych i wytyczne opracowane przez świadczeniodawców. Levi Diamond, 43-letni mężczyzna trans, został niedawno poinformowany przez chirurgów, że nie wykonaliby na nim górnej operacji (w celu zmiany wyglądu jego klatki piersiowej), dopóki nie przeżyje roku w roli męskiej. Obecne kryteria SoC dla mastektomii i tworzenia męskiej klatki piersiowej u pacjentów transmęskich nie wspominają o badaniu w warunkach rzeczywistych, ale niektórzy świadczeniodawcy stworzyli swoje własne wytyczne lata temu, oparte na starszych wersjach tych standardów i nie zaktualizowali swoich zasad do odzwierciedlają postępy w opiece.

    Podobnie Katy szukała opieki afirmującej płeć po tym, jak dowiedziała się, że urodziła się z zespołem Klinefeltera, chromosomową różnicą w rozwoju płciowym. Genetycznie XXY, osoby z zespołem Klinefeltera są przypisywane do płci męskiej po urodzeniu. Oznaki posiadania kariotypu XXY — w porównaniu z bardziej powszechnym XY u chłopców — mogą być subtelne i trudne do rozpoznania, a osoby z zespołem Klinefeltera często nie są świadome swojej genetycznej różnicy w porównaniu z mężczyznami i chłopcami XY.

    Po tym, jak badanie kariotypu potwierdziło diagnozę jej lekarza, Katy została skierowana do endokrynologa. Męskie hormony są często przepisywane w celu leczenia objawów zespołu Klinefeltera, ale Katy poprosiła o receptę na estrogen. Nie zważając na jej prośbę i skupiając się na diagnozie interpłciowej, endokrynolog Katy przepisał jej testosteron. W ten sposób dał przykład stronniczości, z jaką wiele osób transpłciowych spotyka się w poszukiwaniu opieki, oraz ograniczeń „patologicznego” modelu opieki.

    Po dziewięciu miesiącach stosowania testosteronu Katy była bardziej niż kiedykolwiek pewna, że ​​męskie hormony nie są dla niej. Wiele lat później znalazła pracownika służby zdrowia, który bardziej afirmuje pacjentów i zaczęła feminizować terapię hormonalną, o czym wiedziała, że ​​była słuszna w ciągu kilku dni od rozpoczęcia leczenia. Katy ma teraz 50 lat i przeszła cztery operacje potwierdzające płeć.

    Innowacje w opiece afirmującej płeć

    Według artykułu z lutego 2018 r. w The Washington Post zarówno uznanie przez lekarzy, że opieka uwzględniająca płeć jest konieczna z medycznego punktu widzenia, jak i przepisy zapobiegające dyskryminacji osób z TGNC, doprowadziły do ​​wzrostu liczby usług potwierdzających płeć. ​. Objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym stworzyło większy dostęp do opieki, co również napędza popyt. Rosnący rynek doprowadził do tego, że coraz więcej specjalistów wyspecjalizowało się w usługach potwierdzania płci, a więcej procedur doprowadziło do ulepszeń, dzięki czemu leczenie jest bezpieczniejsze. Wyniki chirurgiczne są również bardziej estetyczne i funkcjonalne.

    Typowa kolejność stosowania opieki w zakresie afirmacji płci — świadczenia w zakresie zdrowia psychicznego przed HTZ, następnie operacja klatki piersiowej i wreszcie operacja w dolnej części klatki piersiowej — nie uległa zmianie, ale protokoły ewoluowały, a kolejność jest bardziej elastyczna w modelach opieki w zakresie afirmacji pacjentów, które wykorzystywać świadomą zgodę i ograniczać szkody.

    Zwykle osoba z dysforią płciową rozpoczyna opiekę w zakresie afirmacji płci od specjalisty zdrowia psychicznego, który je diagnozuje i pomaga w podjęciu decyzji o priorytetach i rozwiązaniu problemów związanych z kolejną fazą leczenia. Pacjenci mogą być kierowani na terapię hormonalną w połączeniu z leczeniem zdrowia psychicznego lub mogą być oceniani i przepisywane przez lekarza.

    To powszechne błędne przekonanie, że opieka mająca na celu afirmację płci musi być prowadzona przez specjalistę. „Wiele osób uważa, że ​​trzeba iść do endokrynologa na hormony” – mówi Nesteby. „Nie jest to konieczne dla każdej osoby. Wiele przypadków można leczyć w podstawowej opiece zdrowotnej”. Porównuje HTZ do opieki diabetologicznej, którą zazwyczaj zajmują się dostawcy podstawowej opieki zdrowotnej.

    Według dr Jerrica Kirkley, współzałożycielki i dyrektora medycznego firmy Plume, która zapewnia opiekę afirmującą płeć za pomocą telemedycyny w 33 stanach USA, około 80 procent osób z TGNC będzie szukać HTZ. HTZ u pacjentów z TGNC zwykle polega na podawaniu estrogenu, testosteronu i/lub blokerów hormonów w celu osiągnięcia poziomu we krwi typowego dla osób cispłciowych.

    Postępy chirurgiczne

    Pod koniec lat sześćdziesiątych ostrzegano pacjentów transpłciowych, że ich wyniki chirurgiczne, które określa się mianem „chirurgii dolnej” lub „chirurgii oddolnej”, nie będą przypominać narządów płciowych cispłciowych kobiet i mężczyzn. W przypadku transpłciowych kobiet pochwa, którą mógł przeniknąć penis, była uważana za jedyny funkcjonalny cel operacji. Z kolei w wydaniu Sexual and Relationship Therapy​ z listopada 2013 r. naukowcy zauważają, że satysfakcja pacjenta jest obecnie powszechnie akceptowanym narzędziem służącym do mierzenia skuteczności usług opieki zdrowotnej.

    Pod koniec lat osiemdziesiątych chirurdzy oferowali wulwoplastykę – stworzenie warg sromowych i łechtaczki – i byli w stanie zachować czucie w nowych strukturach. W ostatnich latach wyniki chirurgiczne transkobiecej waginoplastyki bardzo przypominają ideał kulturowy, a 80 procent badanych kobiet trans miało orgazm po operacji dolnej części ciała, jak donosił The Journal of Sexual Medicine​ w lutym 2017 roku. Chirurgia plastyczna i rekonstrukcyjna​ w czerwcu 2018 r. poinformowano, że 94 procent pacjentów jednego chirurga, leczonych przez 15 lat, było ogólnie zadowolonych z wyników i powtórzyło zabieg.

    Chirurgia odbytu u trans mężczyzn również przeszła długą drogę. Istnieją dwie ogólne kategorie: metoidioplastyka i falloplastyka. Ten pierwszy wykorzystuje zmiany fizyczne wywołane terapią testosteronem, do których należy rozrost łechtaczki (narządu analogicznego do prącia). Ta większa łechtaczka staje się penisem, który zachowuje funkcje seksualne i wrażliwość, ale może być zbyt krótki do penetracji. Ten ostatni tworzy penisa za pomocą przeszczepu pobranego z przedramienia, uda lub brzucha, który wygląda i działa jak u mężczyzny cispłciowego, ale nie zawsze zachowuje czucie.

    Przeczytaj także  4 rzeczy do zrobienia, gdy lekarz nie traktuje poważnie troski o zdrowie

    W artykule w wydaniu The Journal of Sexual Medicine​ z maja 2021 r. na temat zadowolenia pacjentów z operacji transmęskości dolnej, dwie trzecie były zadowolone z wyglądu ich genitaliów po operacji, ale tylko jedna trzecia byli zadowoleni z funkcji seksualnych. Jednak 82 proc. było zadowolonych z wpływu operacji na ich męskość.

    Według ​Translational Andrology and Urology chirurgia klatki piersiowej lub „górna część”, poszukiwana przez maksymalnie jedną czwartą osób z dysforią płci, była około dwa razy częstsza niż operacja w dolnej części klatki piersiowej wśród pacjentów szukających opieki potwierdzającej płeć. >​ artykuł. Obecnie dostępne są metody, które pozwalają zachować większe czucie i powodują mniej blizn na klatkach piersiowych wszystkich rozmiarów.

    Oprócz operacji „górnych” i „dolnych”, inne procedury maskulinizacji lub feminizacji wyglądu w celu zmniejszenia dysforii płci obejmują operację feminizacji twarzy (FFS), która jest kategorią zabiegów estetycznych obejmujących korekcję linii włosów, plastykę nosa i redukcję szczęki. Depilacja, tatuaże na sutkach, trening wokalny, maskulinizacja twarzy, liposukcja i inne zabiegi kosmetyczne mogą również pomóc w leczeniu dysforii płciowej.

    Depilacja okazała się krytyczną luką w dostępie do opieki dla osób korzystających z ubezpieczenia zdrowotnego, aby zapłacić za mniej operacji. Jest to konieczne z medycznego punktu widzenia leczenie przedoperacyjne, wykonywane przez licencjonowanego specjalistę. Jednak w paragrafie 22 depilacja jest tradycyjnie oferowana w klinikach, które nie akceptują ubezpieczenia zdrowotnego, ponieważ ich usługi nie były wcześniej pokrywane. „Nikt nie był upoważniony do objęcia ubezpieczeniem” – wyjaśnia Nesteby. „Teraz masz tę niezbędną usługę, ale ludzie nadal muszą płacić z własnej kieszeni. To był problem z dostępem, z którego zdaliśmy sobie sprawę dopiero po tym, jak ubezpieczenie zaczęło obejmować operację”.

    Jak uzyskać dostęp do opieki potwierdzającej płeć?

    Osoby, które odpowiedziały na prośby o wywiad do tego artykułu, zgłosiły, że rozpoczęły poszukiwania opieki potwierdzającej płeć od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub przez klinikę dla zaniedbanych mniejszości seksualnych. Callen Lorde w Nowym Jorku, Lyon Martin w San Francisco i Tapestry w Greenfield w stanie Massachusetts, wszyscy udzielili wywiadów. „Miałem doskonałe doświadczenia z Centrum Zdrowia Równości w Concord w New Hampshire” – mówi Ian. „EHC oferuje świadomą zgodę jako protokół dostępu do HRT. To dobrze pasuje do moich osobistych celów i preferencji”.

    Główną przeszkodą w dostępie do opieki afirmującej płeć jest to, że często znalezienie jednego wykształconego i transkompetentnego świadczeniodawcy nie wystarczy, ponieważ osoby z TGNC potrzebują leczenia przez całe życie.

    Na przykład, jeśli pacjent ma operację w ośrodku oddalonym o setki kilometrów, a po powrocie do domu doświadcza komplikacji, lokalni ratownicy medyczni muszą zrozumieć leczenie, jakie otrzymał pacjent i jak jego ciało różni się od jego oczekiwań, aby właściwie dbać dla niego.

    Podobnie, transpłciowe kobiety, które przeszły plastykę pochwy, potrzebują usług urologicznych i ginekologicznych, które różnią się od opieki właściwej dla mężczyzny lub kobiety cispłciowej. Jednak zarówno pacjenci, jak i lekarze zgłaszali brak kompetencji świadczeniodawcy, zgodnie z artykułem z sierpnia 2021 r. w Journal of Gynecologic Surgery.

    Korzystanie z kliniki, której misją jest służenie społeczności transpłciowej, również nie gwarantuje kompetentnej opieki. W rzeczywistości, jeden z badanych, leczony przez wielkomiejskiego usługodawcę skupiającego się na społeczności TGNC, rutynowo czuł, że źle poradził sobie z częstym skutkiem ubocznym HTZ, powodując u niego stres, gdy powróciły objawy dysforii. Opieka potwierdzająca płeć może pochodzić raczej od małych miasteczek, lekarzy rodzinnych i dostawców, którzy nie specjalizują się w opiece TGNC.

    Jednak zapewnienie odpowiedniej opieki wymaga czegoś więcej niż tylko dobrych intencji: wymaga ciągłego szkolenia w zakresie kompetencji medycznych i kulturowych. Wielu pacjentów polega na przekazie ustnym, forach dyskusyjnych społeczności transpłciowych i katalogach internetowych, aby znaleźć kompetentnych usługodawców. Katalog świadczeniodawcy opieki nad osobami transpłciowymi jest dostępny za pośrednictwem Instytutu Edukacji Globalnej WPATH, który oferuje swoim członkom 50-godzinny program szkoleniowy. (Pacjenci mogą szukać członków WPATH, którzy są profesjonalistami opieki tutaj.)

    „Usługi afirmacji płci znacznie ewoluowały w ciągu ostatnich 50 lat, ale nadal istnieje duży brak dostępu” – mówi dr Kirkley. „Opieka podstawowa poprawia się, ale nie ma ujednoliconego programu opieki uwzględniającej płeć w szkołach medycznych, szkołach pielęgniarskich i programach zdrowia publicznego. Przed nami jeszcze długa droga”.

    Niedawno, w dobie COVID-19, telemedycyna pomaga wypełnić kolejną lukę w dostępie: geografię.

    „Opieka wirtualna radykalnie zmieniła dynamikę całej opieki zdrowotnej” – mówi dr Kirkley. Ubezpieczenie zaczęło rutynowo obejmować telemedycynę podczas nowej pandemii koronawirusa, udostępniając dostawców trans-aware pacjentom, którzy w przeciwnym razie nie byliby w stanie uzyskać dostępu do ich usług. „Przed COVID było wiele wątpliwości [czy telemedycyna jest skuteczna], ale [zamknięcie] naprawdę potwierdziło ten model. Jako innowacja w świadczeniu opieki zdrowotnej, umożliwiła Plume i innym dostawcom zapewnienie opieki afirmującej płeć”.

    Mimo to zmiany, które nastąpiły w przypadku opieki z afirmacją płci, przynoszą więcej korzyści niż społeczności TGNC. Ludzie ze wszystkich środowisk mogą docenić większy dostęp, jaki zapewnia telemedycyna oraz rewolucję w opiece skoncentrowanej na pacjencie.

    „Myślę, że jedną z korzyści, których cispłciowe, heteroseksualne osoby nie widzą w opiece mającej na celu afirmację płci lub widoczności trans, jest to, że pomaga ona wszystkim” – mówi Nesteby. „Nie tylko osoby trans cierpią z powodu sztywnych pudeł, w których umieszczamy ludzi. Kiedy nie zmuszamy ludzi do korzystania z plików binarnych, wszyscy wygrywają”.

    Reklama