Jeśli podczas pandemii mocno uderzałeś w środek dezynfekujący, być może nie robisz żadnych przysług dla zdrowia. Zdjęcie: morefit.eu Creative
Jak naprawdę jest źle? jasno określa wszystkie nawyki i zachowania, o których słyszałeś, że mogą być niezdrowe.
Wydaje się, że pandemia koronawirusa zrodziła kulturę germofobów, a Amerykanie gorliwie spijają środki odkażające i dezynfekują swoje domy. Według firmy badawczej Research and Markets, sprzedaż środków czystości wzrosła o 195 procent z powodu obaw związanych z COVID.
Przestrzenie publiczne są również ośrodkami niezwykle czujnej higieny. W biurowcach, szkołach, salach gimnastycznych, kinach i restauracjach zamgławiacze rozpylają środki czyszczące na biurkach, krzesłach, blatach i stołach.
Ale jaki rodzaj żniwa to nadmierna higiena, która szkodzi naszemu zdrowiu? A jeśli o to chodzi, to ile właściwie robi, aby chronić nas przed infekcją? Odstaw butelkę Lizolu i czytaj dalej.
Uzyskaj wskazówki, jak zachować zdrowie, bezpieczeństwo i rozsądek podczas nowej pandemii koronawirusa.
Jak ważna jest dezynfekcja powierzchni podczas COVID?
Krótko mówiąc: niezbyt.
„Nasza wiedza na temat rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 zmieniła się w czasie” – mówi Joseph Allen, dyrektor Programu Zdrowych Budynków na Uniwersytecie Harvarda, profesor nadzwyczajny nauk o ocenie narażenia na T.H. Chan School of Public Health i przewodnicząca grupy zadaniowej Komisji Lancet COVID-19 ds. Bezpieczeństwa w miejscu pracy, szkole i podróży. „Na początku CDC, Światowa Organizacja Zdrowia i inni zwracali uwagę na transmisję z bliskiego kontaktu, z pewną transmisją przez zanieczyszczone powierzchnie lub to, co nazywamy fomites – więc rozsądne było, aby ludzie często i rutynowo dezynfekowali powierzchnie”.
„Na początku pandemii mieliśmy ograniczone informacje, więc narracja się utrzymała” – mówi MarkAlain Déry, DO, MPH, dyrektor medyczny ds. Chorób zakaźnych w Access Health Louisiana. „Narracja była taka, że wszystko trzeba było zmyć”.
Ale teraz jest jasne, że przenoszenie drogą powietrzną napędza pandemię. Przegląd z września 2020 r. W Annals of Internal Medicine wykazał, że transmisja fomite jest rzadka – i że nawet w nielicznych przypuszczalnych przypadkach nie można całkowicie wykluczyć transmisji przez drogi oddechowe.
„W tym momencie wiemy, że chociaż transmisja fomite może nastąpić, nie jest to tryb dominujący” – mówi Allen. „Nie będziesz miał wydarzenia z superprzeczytaniem poprzez fomites, podczas gdy w przypadku transmisji drogą powietrzną widzieliśmy epidemie, w których 90 procent ludzi w kosmosie jest skażonych przez jedną osobę”.
Dr Déry wyjaśnia, że ilość cząsteczek wirusa jest wyraźniejsza, gdy przemieszczają się one w powietrzu. Jeśli zdemaskowana osoba z COVID kaszle na stole, a następnie posmarujesz ją ręką i włożysz palec do nosa, nie dostaniesz tak dużo wirusa do twojego systemu, jak gdybyś kaszlnął ci w twarz.
„Twoje ręce są kiepskimi przekaźnikami wirusa” – mówi dr Déry. „Przeniesienie patogenów z fomitu do wejścia do portalu – takich jak oczy, usta lub nos – nie jest skutecznym sposobem rozprzestrzeniania infekcji”.
Ponadto, jeśli dotkniesz zanieczyszczonej powierzchni, po prostu umyj ręce, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.
„W rzeczywistości problemem jest wspólne powietrze, a nie wspólne powierzchnie” – mówi Allen. „A skuteczną metodą zabicia wirusa w powietrzu jest rozcieńczenie lub odfiltrowanie cząstek układu oddechowego poprzez wentylację”.
Pozostaje jednak pytanie: czy nadgorliwe warunki sanitarne rzeczywiście wyrządzają nam jakąś krzywdę? Potencjalnie.
„Nie tylko zbyt wiele organizacji spędza cenny czas i zasoby, koncentrując się na powierzchniach, a nie na przenoszeniu drogą powietrzną”, mówi Allen, „ale stosowane chemikalia czyszczące często stanowią zagrożenie dla układu oddechowego”.
Co się stanie, jeśli w powietrzu, którym oddychasz, znajduje się środek dezynfekujący?
Większość sprayów dezynfekujących zawiera lotne związki organiczne lub LZO.
„LZO są zaprojektowane tak, aby szybko odparowywały” – mówi Allen. „Uwalniają się, co oznacza, że chemikalia zaczynają się w ciekłym roztworze, ale następnie wchodzą w fazę gazową, gdzie mogą być wdychane przez powietrze”.
Według Agencji Ochrony Środowiska (EPA) narażenie na niektóre LZO może powodować podrażnienie oczu, nosa i gardła; bóle głowy; utrata koordynacji; nudności; uszkodzenie wątroby, nerek i ośrodkowego układu nerwowego; i raka.
„Używasz tych chemikaliów na powierzchniach, aby zakłócić biologię wirusa lub bakterii” – mówi Allen. „Miałoby więc sens, gdyby wdychane były one nieszkodliwe dla Twoich własnych komórek”.
Wpływ tych toksyn na twoje zdrowie zależy od stężenia, na które jesteś narażony, które jest określane przez A) ilość użytego środka dezynfekującego i B) szybkość jego rozcieńczania przez wentylację.
„Często organizacje sprzątają tak często, że poziom LZO gromadzi się w powietrzu, stwarzając potencjalne zagrożenie dla dróg oddechowych dla ludzi w tej przestrzeni” – mówi Allen.
Aby spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy, wyobraź sobie, że ktoś pali papierosa w pomieszczeniu.
„Jeśli masz naprawdę dobrą wentylację, możesz poczuć zapach dymu, ale może on nie być przytłaczający lub aż tak widoczny” – mówi Allen. „Porównaj to z pomieszczeniem z bardzo słabą wentylacją, w którym można zobaczyć i poczuć dym – byłoby to przytłaczające”.
Naukowcy mierzą szybkość wentylacji za pomocą „wymiany powietrza na godzinę” lub ACPH, która odnosi się do liczby wydostawania się i wchodzenia powietrza do pomieszczenia w ciągu godziny. Według Allena do typowego domu dostaje się pół ACPH, więc usunięcie 95% tego, co znajduje się w powietrzu, może zająć kilka godzin.
Zespół Allena zaleca szkołom uzyskanie 6 ACPH. „W takim tempie możesz usunąć większość czegokolwiek w powietrzu w ciągu 30 minut” – mówi. (To powiedziawszy, przeciętna szkoła osiąga 1,5 ACPH.)
Wskaźniki wentylacji są również zmienne w zależności od pory roku – na przykład, jeśli okna są otwarte, gdy jest ładna pogoda.
„Zalecamy od 4 do 6 ACPH w celu ochrony przed COVID, ale nawet budynki o niskim współczynniku wentylacji mogą być w pewnym stopniu nieszczelne, więc wymiana powietrza i rozcieńczanie nadal mają miejsce” – mówi Allen.
Innymi słowy, jeśli pod koniec dnia twoje miejsce pracy lub szkoła twoich dzieci opada z powierzchni, LZO zostaną wystarczająco rozcieńczone do następnego ranka, aby nie stanowiły zagrożenia dla twojego zdrowia – nawet jeśli pomieszczenie jest źle wentylowane.
Ale to inna historia, jeśli to ty nieustannie spryskujesz środek dezynfekujący.
„Martwimy się o ostrą ekspozycję” – mówi Allen. „A dla pracowników takich jak personel sprzątający, którzy muszą stosować te chemikalia przez cały dzień w pracy, jest to szczególny problem”.
Co z tym zrobić
Przed wyjazdem do miasta z Lizolem otwórz wszystkie drzwi i okna, aby zwiększyć przepływ powietrza. Zastanów się nad użyciem wstępnie nasączonych chusteczek zamiast sprayów, aby ograniczyć zawartość chemiczną, którą wdychasz.
„Patogeny koronawirusa są bardzo łatwe do usunięcia lub dezaktywacji na powierzchniach, po prostu wycierając je” – mówi Allen. „Być może widzieliście zdjęcia przedstawiające Biały Dom rozpylający w powietrzu środek dezynfekujący, ale nie przyczyni się to w znaczący sposób do wyeliminowania jakiegokolwiek wirusa znajdującego się w powietrzu”.
4 Inne skutki uboczne regularnego stosowania środków dezynfekujących
1. Może podrażniać skórę
Dr med. Mahboobeh Mahdavinia, profesor nadzwyczajny alergologii i immunologii na Uniwersytecie Rush, informuje, że liczba pacjentów z wysypką na rękach, których widziała, podwoiła się od początku pandemii.
„Kontaktowe zapalenie skóry objawia się zaczerwienieniem i stanem zapalnym, podczas gdy wyprysk powoduje suchość, łuszczenie się i swędzenie skóry” – mówi dr Mahdavinia. „Obie mogą być reakcjami alergicznymi na częste stosowanie środków dezynfekujących i odkażających do rąk”.
Co z tym zrobić
Jeśli masz kontaktowe zapalenie skóry lub egzemę, zakładaj rękawiczki podczas sprzątania domu i zdecyduj się na mycie ręczne zamiast stosowania środka dezynfekującego.
„Nawilżaj ręce co najmniej trzy razy dziennie” – mówi dr Mahdavinia. „Najlepiej zrobić to zaraz po umyciu rąk, aby krem wchłonął się i uszczelnił barierę skóry, zatrzymując wilgoć”.
2. Może osłabić system odpornościowy
Brzmi to sprzecznie, ale zbyt czyste środowisko może utrudniać organizmowi zwalczanie infekcji.
Jedna z teorii, zwana hipotezą higieniczną, sugeruje, że dzieci potrzebują kontaktu z zarazkami, aby „wyedukować” swój układ odpornościowy, aby mogły nauczyć się obrony przed infekcją. Przełomowe badanie w wydaniu The New England Journal of Medicine z sierpnia 2016 roku wykazało, że dzieci z większą ekspozycją na drobnoustroje mają silniejszą odporność niż dzieci wychowywane w bardziej higienicznych domach.
„Jest to szczególnie ważne w pierwszych kilku latach życia, kiedy rozwija się układ odpornościowy” – mówi dr Mahdavinia. „Badania wykazały, że dzieci dorastające w zbyt sterylnym domu są bardziej podatne na choroby alergiczne, takie jak egzema, astma, alergie pokarmowe i alergiczny nieżyt nosa”.
Co więcej, ponieważ „dobre” bakterie odgrywają kluczową rolę w zwalczaniu infekcji i utrzymaniu zdrowia ludzi w każdym wieku, nawet osoby dorosłe cierpią z powodu nadmiernej higieny.
„Nadmierne czyszczenie zniszczy zarówno dobre, jak i złe bakterie” – mówi dr Mahdavinia.
Gdy złapiesz chusteczkę dezynfekującą gołymi rękami, zniszczysz mikrobiom pożytecznych bakterii na skórze – co z kolei może zaszkodzić mikrobiomowi jelitowemu. W przypadku dorosłych efekty są ulotne, a dobre bakterie zaczną rosnąć w ciągu kilku godzin od dotknięcia środka dezynfekującego.
Ale w przypadku małych dzieci efekt może być długotrwały.
„Trudno jest odbudować dobrze prosperujący mikrobiom po pierwszych trzech latach życia” – mówi dr Mahdavinia. „Jeśli straciłeś część dobrych bakterii, trudno jest ponownie wprowadzić je do organizmu”.
Co z tym zrobić
Jak więc zachować równowagę między utrzymaniem domu w czystości i wolnym od wirusów, nie niszcząc przy tym zdrowych bakterii? Oprócz kuchni, którą należy codziennie dokładnie szorować, aby wyeliminować patogeny przenoszone przez żywność, ogranicz głębokie czyszczenie do raz w tygodniu i używaj środków dezynfekujących tylko w łazience.
„W międzyczasie dbaj o czyste środowisko, nie wnosząc brudu z zewnątrz” – mówi dr Mahdavinia. „Nie zakładaj butów w domu i zostawiaj wszystko, co było wystawione na świat zewnętrzny tuż przy wejściu”.
Na przykład wieszaj płaszcze, plecaki i torebki na haczykach w pobliżu drzwi, zamiast wieszać je na sofie lub blacie kuchennym. W ten sposób, jeśli ktoś kichnął na twoją kurtkę podczas twojej nieobecności, te cząsteczki wirusa będą mniej prawdopodobne, że rozprzestrzenią się na główny obszar mieszkalny.
3. Może powodować problemy z brzuszkiem dzieci i zwierząt domowych
Małe dzieci często wkładają ręce i inne przedmioty do ust. Psy i koty mają tendencję do lizania powierzchni.
„Jeśli niektóre toksyczne chemikalia używane w produktach dezynfekujących zostaną przypadkowo połknięte, może to spowodować dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, takie jak nudności, biegunka i wymioty” – mówi dr Mahdavinia.
Wyobraź sobie, że Twoje futrzane dziecko gryzie podstawkę, która została niedawno wytarta, lub maluch ociera ręce o blat pokryty lizolem, a następnie ssie kciuk.
Co z tym zrobić
Oprócz rzadziej czyszczenia trzymaj się produktów dezynfekujących alkoholem izopropylowym. „Alkohol jest niszczony przez organizm dość szybko, więc nie jest tak niebezpieczny jak inne chemiczne składniki czyszczące” – mówi dr Mahdavinia.
Z drugiej strony dwa, których należy unikać, to wybielacz i czwartorzędowy amoniak (występujący w składnikach takich jak chlorek benzalkonium i inne o długich nazwach kończących się na chlorek amonu ).
W badaniu z czerwca 2016 r. W Respiratory Medicine , kobiety, które sprzątały swoje domy wybielaczem, były bardziej narażone na astmę; a badanie z marca 2014 r. w Clinical and Experimental Allergy wykazało podobne wyniki dla pracowników służby zdrowia stosujących środki dezynfekujące zawierające czwartorzędowy amoniak. Badanie przeprowadzone w czerwcu 2017 r. W Birth Defects Research ujawniło również, że czwartorzędowy amoniak jest powiązany z wadami wrodzonymi i zmniejszoną płodnością.
4. Dolegliwości oddechowe mogą się nasilić
Niektóre problemy zdrowotne mogą sprawić, że układ oddechowy będzie bardziej wrażliwy na toksyczne substancje drażniące w sprayach dezynfekujących.
„Może powodować świszczący oddech u osób z astmą, dysfunkcją strun głosowych lub hiperosmią, podwyższonym węchem” – mówi dr Mahdavinia.
Dr Déry mówi, że inne osoby o podwyższonym ryzyku obejmują osoby z chorobami płuc lub układu oddechowego, takimi jak rak płuc lub kryptogenne organizujące się zapalenie płuc.
Co z tym zrobić
Trzymaj się chusteczek zamiast sprayów, co znacznie ogranicza narażenie przez drogi oddechowe, zgodnie z EPA. Otwórz okna i drzwi, a następnie załóż rękawiczki lub dokładnie umyj ręce.
Nawet lepiej? Głębokie czyszczenie pozostaw komuś innemu!
Co się stanie, jeśli ktoś w moim domu ma COVID?
W takim przypadku korzyści z dezynfekcji przeważają nad wadami. Często przecieraj mocno dotykane powierzchnie, takie jak klamki, klamki, włączniki światła, blaty, toalety, krany i zlewy, używając zatwierdzonego przez EPA środka dezynfekującego zwalczającego COVID.
„Osoba z COVID powinna jak najbardziej odizolować się od reszty gospodarstwa domowego” – mówi dr Déry. „Każdy powinien być zamaskowany i często myć ręce”.
Więc jak źle jest cały czas używać środków dezynfekujących?
Jeśli nie masz podstawowej choroby układu oddechowego, jesteś rodzicem małego dziecka lub nie musisz wykonywać intensywnych oprysków w ramach swojej pracy, nie musisz się tym martwić.
„Cały czas jesteśmy narażeni na tego typu chemikalia” – mówi dr Déry, dodając, że największym ryzykiem może być to, że ten „teatr higieny” tworzy fałszywe poczucie bezpieczeństwa przed COVID.
Przede wszystkim eksperci zgadzają się, że jest to po prostu niepotrzebne: strata czasu, energii i pieniędzy, które lepiej byłoby przeznaczyć na ulepszoną wentylację i filtrację powietrza.
„Gdyby ta strategia dezynfekcji powierzchni znacznie zmniejszyła ryzyko transmisji COVID, byłbym za tym wszystkim” – mówi Allen. „Ale wiemy, że tak nie jest, więc dlaczego koncentrujemy się tak bardzo na wspólnych powierzchniach nad wspólnym powietrzem?”
To powiedziawszy, wiele innych patogenów jest przenoszonych przez zarodniki (bakterie są duże), więc dezynfekcja powierzchni nie jest złym pomysłem.
„Po prostu bądź selektywny w tym, jak to robisz” – mówi Allen. „Nie ma potrzeby codziennego gruntownego sprzątania w domu, a jeśli sprzątanie jest wykorzystywane jako uzasadnienie powstrzymywania dzieci poza szkołą, nie jest to skuteczna strategia zmniejszania ryzyka”.
Według dr Mahdavinia, podjęcie dodatkowych środków ostrożności podczas pandemii jest w porządku. „Ale w normalnych czasach te środki dezynfekujące nie powinny być regularnie używane w domu poza łazienką” – mówi.
Martwisz się COVID-19?
Przeczytaj więcej historii, które pomogą Ci poruszać się po nowej pandemii koronawirusa:
- 8 błędów, które zwiększają prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się COVID-19
- Dwie rzeczy, które należy odkażać każdego dnia, aby uniknąć zachorowania
- Kiedy dokładnie nosić maski na twarz, aby chronić się przed COVID-19