More

    Czy szczepionka nadal działa przeciwko wariantom COVID-19?

    -

    Nie pozwól, aby wiadomości o nowych wariantach COVID-19 zniechęciły Cię do zaszczepienia. Zdjęcie: Halfpoint Images / Moment / GettyImages

    Gdy zaczynasz odczuwać trochę więcej nadziei w związku z pandemią, dzięki zatwierdzeniu i wprowadzeniu dwóch szczepionek, w mieście pojawił się nowy boogeyman. Cóż, dokładnie trzy. Mówimy o nowych wariantach nowego koronawirusa, który pojawił się w Wielkiej Brytanii (wariant B.1.1.7), RPA (wariant B.1.351) i Brazylii (wariant B.1.1.28.1 lub P.1 ).

    Wariant oznacza, że ​​wirus zmutował lub zmienił się. Może to mieć wpływ na to, jak zaraźliwy jest wirus lub jego nasilenie. Niektóre warianty po prostu znikają, podczas gdy inne zarażają populację.

    Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC) na świecie krąży wiele nowych wariantów koronawirusa. Te trzy budzą jednak szczególne obawy ze względu na doniesienia, że ​​mogą być bardziej zaraźliwe. Zawierają specyficzną mutację zwaną N501Y, która może pozwolić wirusowi na szybszą replikację w komórkach dróg oddechowych.

    Wstępne dane z Wielkiej Brytanii, które są wciąż w trakcie wzajemnej weryfikacji (proces niezbędny do walidacji metod zastosowanych w badaniach) szacują, że wariant B.1.1.7 jest o 56 procent bardziej zaraźliwy w porównaniu z wcześniejszymi wariantami koronawirusa.

    To różni się od pierwotnych szacunków z Wielkiej Brytanii, które mówiły, że choroba jest o 70 procent bardziej zaraźliwa, ale prawda jest taka, że ​​jeszcze nie wiemy, mówi morefit.eu Patricia Couto, MD, lekarz zajmujący się chorobami zakaźnymi w Orlando Health.

    Szacunki są oparte na modelach matematycznych, które mają ograniczenia, a rzeczywistość jest taka, że ​​warianty te nie istniały wystarczająco długo, więc potrzeba więcej danych, aby wiedzieć, czy są bardziej zaraźliwe.

    Uzyskaj wskazówki, jak zachować zdrowie, bezpieczeństwo i rozsądek podczas nowej pandemii koronawirusa.

    „Problem z wariantami polega na tym, że naprawdę można się ich spodziewać. Wszystkie wirusy się zmieniają” – mówi dr Couto.

    Przeczytaj także  Suche gardło? Oto, co twoje ciało próbuje ci powiedzieć

    W miarę replikacji w organizmie wirus tworzy więcej „dzieci wirusów”, mówi, co może powodować błędy replikacji w swoim materiale genetycznym. Często to do niczego nie prowadzi, ale czasami te zmiany sprawiają, że wirus łatwiej przenosi się z człowieka na człowieka.

    W koronawirusie może wystąpić niewielka zmiana w jednym z jego białek kolczastych (małych haczykach, które ma wokół swojej powierzchni), co pozwala mu lepiej przyczepić się do białek lub receptorów osoby, która je zaraża, wyjaśnia dr Couto.

    Chociaż CDC zauważa, że ​​nie wydaje się, aby te warianty były bardziej śmiertelne lub powodowały cięższe choroby, nadal mogą powodować więcej śmierci, jeśli są w stanie zainfekować więcej ludzi, mówi dr Couto.

    „Problem tkwi w liczbie zarażonych osób” – mówi.

    Czy zatem szczepionka przeciwko COVID-19 zadziała przeciwko wariantom?

    Krótko mówiąc, szczepionka zapewnia ochronę przed wszystkimi trzema wariantami, więc nie należy jej pomijać. Oto głębsze spojrzenie.

    Wariant B.1.1.7 (Wielka Brytania)

    CDC twierdzi, że nie ma dowodów na to, że B.1.1.7. wariant wpłynie na skuteczność szczepionki. W rzeczywistości dane sugerują, że szczepionka firmy Pfizer-BioNTech będzie skuteczna przeciwko mutacji N501Y, informuje AP. Badanie wstępne dotyczące bioRxiv w styczniu 2020 r. Wykazało, że rzeczywiście tak jest w przypadku wariantu B.1.1.7.

    Oba badania nadal wymagają wzajemnej oceny, ale wstępne wiadomości są uspokajające.

    Wariant B.1.351 (RPA)

    Ten wariant ma wiele mutacji w białku wypustek, w tym N501Y, ale także E484K, według CDC, co może wpływać na skuteczność szczepionki.

    Szczepionka Moderna nadal chroni przed tym wariantem, chociaż według firmy jest nieco mniej skuteczna. Firma Pfizer nie przedstawiła jeszcze danych na temat tego wariantu, ale główny urzędnik zajmujący się chorobami zakaźnymi w kraju, lekarz medycyny Anthony Fauci, powiedział, że obie szczepionki zapewniają ochronę immunologiczną przeciwko B.1.351.

    Przeczytaj także  10 popartych naukowo sposobów zapobiegania otyłości

    „Występuje bardzo nieznaczne, skromne zmniejszenie skuteczności szczepionki przeciwko niemu, ale szczepionki są na tyle skuteczne, że nadal uważamy je za skuteczne” – powiedział w programie „Today” 25 stycznia.

    Szczepionka firmy AstraZeneca-Oxford (która nie została zatwierdzona w USA) nie chroniła przed łagodną lub umiarkowaną chorobą wywołaną przez wariant B.1.351 w badaniach klinicznych w RPA, The New York Times zgłoszono 7 lutego. Szczepionka może chronić przed cięższymi przypadkami, ale podobnie jak w przypadku innych wariantów i szczepionek, potrzebne są dalsze badania, ponieważ wirus nadal ewoluuje.

    Wariant P.1 (Brazylia)

    Wariant P.1 jest podobny do wariantu B.1.351, ponieważ zawiera mutacje E484K i N501Y, według CDC. Dlatego eksperci uważają, że szczepionka będzie nieco mniej skuteczna, ale nadal zapewni ochronę.

    Ale znowu, jest to coś, czego naprawdę potrzebujemy więcej czasu. Naukowcy się tym zajmują.

    „Nowo zidentyfikowany wariant brytyjski i wariant południowoafrykański są teraz testowane z surowicą od zaszczepionych pacjentów w celu ustalenia, czy występuje jakakolwiek utrata hamowania wirusa w porównaniu z poprzednimi izolatami SARS-CoV-2” – mówi dr Matthew Frieman z wydziału mikrobiologii i immunologii na University of Maryland School of Medicine, mówi morefit.eu. Ale „sekwencja wariantów nie sugeruje, że unikną zahamowania przez szczepionki”.

    Tłumaczenie: Wygląda na to, że szczepionki nadal będą cię chronić, co przypomina dr Viviana Simon, profesor mikrobiologii, medycyny i chorób zakaźnych w Icahn School of Medicine w Mount Sinai.

    Szczepionki działają poprzez stymulowanie układu odpornościowego do wytwarzania przeciwciał przeciwko różnym sekcjom białka kolca – wyjaśnia. Zasadniczo wydaje się, że skoki w wariantach nie zmutowały wystarczająco, aby uciec przed tymi przeciwciałami.

    Z „dużej ostrożności” Moderna ogłosiła 25 stycznia, że ​​przetestuje dodatkową dawkę przypominającą swojej szczepionki, aby sprawdzić, czy zapewnia ona jakąkolwiek dodatkową ochronę przed pojawiającymi się wariantami.

    Przeczytaj także  Czy wycięcie litery „V” w środku paznokcia naprawdę leczy wrastanie?

    Jak warianty wpływają na testy COVID?

    Według FDA (Food and Drug Administration) mutacje mogą wpływać na wyniki niektórych testów COVID-19. Testy, które szukają materiału genetycznego wirusa, który został zmieniony przez mutację, mogą dać fałszywie ujemny wynik (wtedy jesteś zarażony, ale test mówi, że tak nie jest).

    Ryzyko fałszywie ujemnego wyniku jest niskie, według FDA, ale potencjalnie może wystąpić w przypadku testu Accula SARS-Cov-2, zestawu TaqPath COVID-19 Combo i Linea COVID-19 Assay Kit.

    Jeśli Twój lekarz używa jednego z tych testów, ale nadal podejrzewa, że ​​masz COVID-19 na podstawie twoich objawów i danych dotyczących COVID w Twojej okolicy, może zdecydować, abyś zrobił inny test, aby mieć pewność.

    Jak chronić się przed wariantami koronawirusa

    Wariant, który jest potencjalnie bardziej zaraźliwy, oznacza, że ​​jeszcze ważniejsze jest przestrzeganie wszystkich tych inteligentnych praktyk w zakresie zdrowia publicznego, takich jak maskowanie, mycie rąk, ograniczanie spotkań towarzyskich w pomieszczeniach, utrzymywanie dystansu społecznego i otrzymywanie szczepionki, gdy masz do tego prawo.

    „Biorąc pod uwagę liczbę przypadków, które obecnie obserwujemy, myślę, że każda okazja do zamknięcia drzwi jest dobrą okazją. Spróbuj trzymać się tam jak najwięcej i zamknąć wszystkie drogi, aby wirus mógł przejść od jednej osoby do inne ”- mówi dr Couto. „Im więcej ludzi robi to w tym samym czasie, tym większa szansa, że ​​musimy to spowolnić”.

    Przeczytaj więcej historii, które pomogą Ci poruszać się po nowej pandemii koronawirusa:

    • 7 mitów na temat szczepionki COVID, w które powinieneś przestać wierzyć
    • Więc wynik testu na obecność COVID-19 był pozytywny. Co teraz?
    • Oto, co wiemy do tej pory o „długim COVID”